ogólnie, to ... ludobójstwo socjalizmu jest mi też potrzebne do tego, żebym mógł uwiarygodnić swoje groźby ... zobrazuję to opisem dwóch sytuacji ... pierszą sytuację mogę zobrazować w ten sposób ... załóżmy, że udało mi się osiągnąć pokaźne zyski z pracy bydła, po czym przychodzi do mnie pan policjant, i mówi: "przysłał mnie PiS-owski sędzia i prokurator z PO, daj mi pieniądze za korupcję, bo my działając w stanie wyższej konieczności chcemy kupić respiratory od handlarza bronią", na co ja odpowiadam panu policjantowi w ten sposób: "wypierdalaj policyjny psie, bo wypierdolę w powietrze twój dom razem z twoją rodziną w środku", po czym pan policjant mówi: "a to przepraszam, to ja już sobie pójdę" ... drugą sytuację mogę zobrazować w ten sposób ... załóżmy, że udało mi się osiągnąć pokaźne zyski z pracy bydła, po czym przychodzi do mnie urząd skarbowy, i mówi: "za brak jakiegoś tam papierka masz 5 milionów złotych kary, bo my chcemy dać kiełbaskę biednym rodzinom tuż przed demokratycznymi wyborami powszechnymi", na co ja odpowiadam urzędowi skarbowemu w ten sposób: "wypierdalać, bo dojdzie do ludobójstwa bliżej nieokreślonych urzędników", po czym urząd skarbowy mówi: "a to przepraszamy, ten papierek jest w zasadzie niepotrzebny i nieistotny, to my już sobie pójdziemy" ... o to mi chodzi konkretnie, o pieniądze ...