... ...
oooo ... w Niemczech trwa spór o reformę systemu emerytalnego, której przeciwna jest młodzieżówka partii. Spór dotyczy tego aby utrzymać poziom emerytur po 2031 roku na wyższym poziomie niż dotychczas. Protestuje młodzieżówka CDU - Młoda Unia. Koszt zmian to szacunkowo 120 miliardów euro. Los reformy - a tym samym rządu - może zależeć od głosów 18 młodych posłów CDU, którzy nie zgadzają się na tak duże obciążenia dla ich pokolenia ... i ja też uważam, że w Polsce trzeba zlikwidować ZUS, i też nie zgadzam się na tak duże obciążenia dla mojego pokolenia ... bo jebani emeryci zachowują się w ten sposób: "My już przeżyliśmy prawie całe życie. Było bardzo fajnie. Zostało nam może jeszcze od kilku do kilkunastu lat życia, teraz jeszcze zagłosujemy na Tuska i Kaczyńskiego bo oni nie mają problemów ze zrobieniem jeszcze większych deficytów budżetowych, Tusk i Kaczyński wypłacą nam trzynastą i czternastą emeryturę, a Ty sobie sam radź ze spłaceniem tych długów po nas. Sam sobie posprzątaj syf, który my po sobie zostawimy" ... właśnie tak zachowują się jebani emeryci ... i ja akurat tego nie toleruję ... a tak poza tym, to w Niemczech mogą być przedterminowe wybory nie tylko z powodu tamtejszej reformy emerytalnej ... niedawno Berliner Zeitung pisał, że Friedrich Merz wyemitował obligacje skarbowe na kwotę 500 miliardów euro, te pieniądze miały zasilić specjalny fundusz na infrastrukturę i neutralność klimatyczną, ale Friedrich Merz wydał te pieniądze na zasypywanie dziur w budżecie i dalszy rozrost biurokracji, więc w Niemczech socjalizm też się nie zatrzymuje ...
Dodaj komentarz