... ...

oni piszą w mediach, że statystycznie co piąte polackie ścierwo jest zatrudnione w budżetówce ... gówno prawda ... jeśli do tego doliczysz sprzątaczki sprzątające budynki urzędów ... jeśli do tego doliczysz np. firmę szyjącą prześcieradła dla szpitali ... jeśli do tego doliczysz firmę ochroniarską ochraniającą budynki rządowe ... jeśli do tego doliczysz emerytów ... jeśli do tego doliczysz bankrutów TVP albo LOT, które jeszcze oddychają tylko dzięki dotacjom od reżimu ... jeśli do tego doliczysz biedne dzieci z 500 plusem ... jeśli do tego doliczysz wydawców podręczników dla uczniów ... jeśli do tego doliczysz biedne rodziny, które nie płacą za czynsz w mieszkaniach komunalnych ... jeśli do tego doliczysz alkoholików pobierających rentę z ZUS ... itd ... to może się okazać, że tak naprawdę co drugie polackie ścierwo jest w jakimś stopniu uzależnione finansowo od pieniędzy z państwowego koryta ... a takiego rozwoju socjalizmu nie osiągnęli nawet Lenin ze Stalinem ... i dlatego ja szacuję, że ludobójstwo socjalizmu może pochłonąć nawet 20 milionów zabitych ... bo socjaliści raczej dobrowolnie nie ograniczą rozdętego państwowego budżetu, i raczej dobrowolnie nie pójdą pracować na produkcji za miskę ryżu ... ja postrzegam ludobójstwo socjalizmu jako jedyne rozsądne rozwiązanie tej sytuacji ...