... ...

ogólnie, tak sobie myślę ... bycie PiS-owską kurwą nie zależy od orientacji seksualnej ... to nie jest tak, że tylko biedna rodzina z 500 plusem jest PiS-owską kurwą ... bo PiS-owską kurwą może być również biedny homoseksualista przekonany o tym, że "coś mu się należy" ... podejrzewam, że niejeden biedny homoseksualista słucha Kaczyńskiego, i mówi: "Kaczyński ma rację, państwo za darmo powinno dać każdemu to co się należy" ... prawdopodobnie, to wielu homoseksualistów wywodzi się z ciemnoty ludowej ... ogólnie, to nie wiem czy tak jest na pewno, bo nigdy z żadnym LGBT się nie spotykałem, ale tak przypuszczam ... w mojej opinii, PiS-owską kurwę określa przekonanie, że "coś mu się należy", niezależnie od orientacji seksualnej, lub przynależności partyjnej ... ja podejrzewam, że przekonanie ścierwa o tym, że "coś im się należy" jest od dawna zakorzenione wśród ciemnoty ludowej, natomiast uwidoczniło się to po objęciu władzy przez partię Prawo i Sprawiedliwość ... i teraz trzeba zagłodzić jeden milion bydlaków, a następnie trzeba zapytać Kaczyńskiego: czy on zacznie likwidować socjalizm, czy on woli mieć dwa miliony zagłodzonych bydlaków? ...